Mickul,
Po prostu prawa Murphiego w całej upierdliwej okazałości
Z jednej strony szkoda że nie zająłeś się jeszcze komorą silnika dla idealnego efektu ale z drugiej strony może to całe szczęście bo wtedy poszukiwanie źródła awarii skupiło by się błędnie na zamoknięciu jakiegoś elementu pod maską. A w tej sytuacji można to wykluczyć.
Problem został zdiagnozowany?
Po prostu prawa Murphiego w całej upierdliwej okazałości
Z jednej strony szkoda że nie zająłeś się jeszcze komorą silnika dla idealnego efektu ale z drugiej strony może to całe szczęście bo wtedy poszukiwanie źródła awarii skupiło by się błędnie na zamoknięciu jakiegoś elementu pod maską. A w tej sytuacji można to wykluczyć.
Problem został zdiagnozowany?
Komentarz